Komentarze: 1
Nie wolno słuchać starych płyt, kiedy za onkem burość taka totalna...
A ja zrobiłam to głupstwo!!!
"... i rodzi się nadzieja na odszukany cel, i tropi cię niepokój, niepokój porzuconych miejsc..."
Słuchałam rano DAAB-u... DAAB to moja stara miłość, taka od pierwszego dźwięku. Mam kilka ukochanych piosenek, którym wierna jestem od lat... Tyle, że tym razem jakowąś melancholiję dziwną ;) u mnie wywołały... Pozytywną melancholiję, a jakże! Tyle, że zatęskniłam boleśnie za klimatami barzo odległymi od mojej aktualnej rzeczywistości: jakieś świece, dym z kominka pachnący igliwiem, małe okienka drewnianej chałupy, w okienkach "zazdrostki" a za nimi ten widok...
"Tu w Beskidzie mój dom i ziemia, tu wyrastałam jak buk twardy, tu w Beskidzie rodziłam marzenia... Tu Leskowiec kusi wdziękiem..." (To już oczywiście nie DAAB. To z jakiegoś Piosturu starego. ;) Tak mi się jakoś skojarzyło! )
A może to wcale nie wina DAAB-u, tylko po prostu już "ciągnie wilka do lasu"? ;)))) Gór zapragnęłam znowu!
W końcu piosenki DAAB-u zawsze raczej dodawały mi energii. Jak ja lubię przy nich tańczyć! ;))))
No i od lat jestem wierna przesłaniu:
"WALCZ, WALCZ, WALCZ, TWÓJ BUNT PRZEWYŻSZY NAWET BOGÓW GNIEW ! ..."