Archiwum 14 grudnia 2006


gru 14 2006 Życie na maxa!
Komentarze: 12

Komentarz Tomka do mojej ostatniej notki zabrzmiał jakby nieco pesymistycznie... W tym tekście o "krótkich nóżkach NLP" czuje się coś jakby rozczarownie... Być może dlatego, że nie zetknął się z tą odmianą NLP, która mnie zafascynowała.

Jest wiele odmian NLP i różni trenerzy... Dla mnie ma sens wyłącznie ta odmiana, która daje niekłamaną radość życia i łatwość kontaktów międzyludzkich ! To, że ułatwi również kontakty zawodowe i nauczy na czym polega wywieranie wpływu na innych ludzi to już dla mnie tylko (wartościowy , a jakże! ) dodatkowy bonus.

Przede wszystkim jednak ja naprawdę kocham życie na maxa! Wiem, że dla każdego trochę co innego to znaczy. Chyba jednak większość ludzi to uwielbia? Wy nie?!

A tak przy okazji - wrzucam obiecane linki:

- jeden z naszych kumpli startuje właśnie ze stroną www.marrymedirect.com - to dla tych co kochają kochać tylko niekoniecznie jeszcze znaleźli właściwą osobę (stronka jest po angielsku, bo z zalożenia jest międzynarodowa i rusza w UK)

-i dla tych co by chcieli się nauczyć żyć na maxa - www.zycienamaxa.pl

Dzięki za wszystkie maile i telefony ale nie bójcie się komentować na blogu!

Nikt tu nikogo nie zje za "niewłaściwą" wypowiedź! No chyba żeby... ;)

PS. padaPada ale Twoje wydanie NLS jest naprawdę niepowtarzalne!!!

licencjatka : :